Wspomnienie o Belli Rotner

Bajla (Bella) Rotner

25 kwietnia 1921 – 13 lipca 2024

W dniu 13 lipca 2024, w wieku 103 lat, zmarła w USA Bajla (Bella) Rotner z domu Borensztajn urodzona w Olkuszu w 1921 roku. Była najstarszą żyjącą osobą urodzoną w Olkuszu. Bajla miała 18 lat, kiedy Niemcy napadły na Polskę. We wrześniu 1941 roku Bajla wraz z rodziną (rodzicami, trzema braćmi i dwiema siostrami) została przesiedlona do getta w Olkuszu na Sikorkce. W marcu 1942 roku została oddzielona od reszty rodziny i wysłana do okupowanej przez Niemców Czechosłowacji, do obozu pracy przymusowej w Bernsdorfie (Bernatice koło Trutnowa). Tam doczekała wyzwolenia przez Armię Czerwoną 8 maja 1945 roku.

Po wyzwoleniu wróciła do Olkusza z nadzieją odnalezienia rodziny, ale okazało się, że wszyscy zginęli, z wyjątkiem jednego wujka. Według wspomnień rodziny, oboje próbowali pieszo opuścić Polskę, jednak wujek został zabity przez polskich partyzantów, a Bajla została aresztowana w trakcie przekraczania granicy. Po zwolnieniu z więzienia wróciła do Olkusza, a następnie do Sosnowca, gdzie spotkała Chaima Rotnera, którego znała wczesniej z Olkusza. Chaim był starszy i przed wojną był żonaty; jego żona i dzieci zostały zamordowane podczas wojny przez Niemców.

Bajla i Chaim pobrali się w styczniu 1947 roku i mieli dwoje dzieci, Alka i Ewę. W 1969 roku cała rodzina ostatecznie opuściła Polskę, udając się najpierw do Wiednia, a potem do Rzymu. Tam przez rok żyli jako przesiedleńcy, zanim w 1970 roku wyemigrowali do Brooklynu w Nowym Jorku.

Po śmierci męża w 1980 roku Bajla przez wiele lat pracowała jako kucharka w ośrodku seniorów Bookdale Senior Citizens Center, aż do przejścia na emeryturę. Mieszkała samodzielnie w swoim mieszkaniu na Brooklynie aż do 98. roku życia, po czym przeprowadziła się do swojej (obecnie zmarłej) córki Ewy w Teaneck, New Jersey.

Bajla pozostawiła po sobie syna Alka, trzech wnuków i dwoje prawnucząt.

Jej śmierć 13 lipca 2024 pozostawiła w Olkuszu bolesną pustkę, jej osoba była jedną z ostatnich, które tak osobiście przypominały nam o utraconej społeczności żydowskiej naszego miasta. Kilkuletnie kontakty listowe z Bellą, które tak wzbogaciły przekaz na tej stronie, były dla mnie wyjatkowym przeżyciem.

Michał Ostrowski

Powyższa informacja została utorzona w opraciu o wspomnienie pośmiertne w

https://www.dignitymemorial.com/obituaries/hackensack-nj/bajla-rotner-11895414